Poszukiwanie wiosny 9 marca 2014 r.

CAM00333Może to się wydać dziwne, ale postanowiliśmy podczas dzisiejszego marszu z kijami poszukać pierwszych oznak wiosny.  Dziwne, bo o tej porze normalnie zalega śnieg a temperatury są bliskie zera. Ale ta zima jest tak ciepła, że mało, kto sobie podobną przypomina. Najpierw rzut oka na termometr. W południe 28 stopni Celsjusza w słońcu w Opolu i okolicach. Jesteśmy pewni, że nasza grupa poszukiwaczy spotka oznaki wiosny. Wchodzimy na leśne dukty w Suchym Borze k/Opola. Już po krótkim marszu obserwujemy na gałązkach zielone listki i nabrzmiałe pąki. Ale są one na tyle niepozorne, że nie nadają się do fotografowania. Wreszcie po przejściu ok. 1 km jedna z naszych koleżanek spostrzegła na niedawno ściętych gałęziach rozwinięte bazie-symbol Wielkanocy. Tak się jej spodobały, że postanowiła je zabrać do domu. Niestety, ręce miała zajęte trzymaniem kijów, ale była tak uparta, że przemaszerowała jeszcze 3 km trzymając w rękach i kije i bazie.

Reszta grupy poszukiwaczy zaczęła uważniej przyglądać się otaczającej nas roślinności. Nagle po przejściu 3 km ktoś krzyknął i stanęliśmy jak wryci. Tuż obok leśnej drogi zauważyliśmy krzew kwitnący pięknymi, różowymi kwiatami. Byliśmy pod wielkim wrażeniem tego cudu natury, który nam się objawił pośród szarych traw i gałęzi. Zrobiliśmy zdjęcie i nie dotykając go poszliśmy dalej.

Byliśmy zadowoleni z naszego znaleziska. Już w domu dowiedzieliśmy się, że był to wawrzynek-wilcze łyko. Roślina chroniona, rzadko występująca i bardzo trująca. W sumie znaleźliśmy sześć egzemplarzy tej pięknie kwitnącej rośliny, trzy w Suchym Borze i trzy w pobliskich Lędzinach. Grupa poszukiwaczy wiosny zakończyła marsz w doskonałych humorach. Tak wygląda trasa, którą przeszliśmy. Można ją znaleźć na traseo. pl  Kod  s6050.

trasa2